Spontaniczne wyjazdy mają podwójna moc. W piątek o godzinie 18 ogarnęła mnie niewyobrażalna tęsknota za górami. Szybka analiza i po 30 minutach już byłyśmy z Comą w aucie w drodze z Wrocławia w Tatry. Oczywiście tylko na weekend, ale pragnienie wygrało z rozumem. Jadąc zabookowalam nocleg w Ciche Czerwienne. Willa Paula okazała się bardzo dobrym wyborem. Spacerowałyśmy głównie po okolicy.

Bachledówka

Możemy Wam polecić punkt widokowy Bachledówka. Nieopodal znajduje się bardzo ładny wizualnie kościół, przed którym możecie odpocząć na ławeczkach. Na każdym kroku spotykałyśmy zwierzęta. Czyli co chwilę przystanek…nawet w lesie zaskoczyły nas dwie krówki. Jeżeli zależy Wam na wyciszeniu zdecydowanie polecamy to miejsce.

Willa Paula

Cisza, spokój i dużo przestrzeni. Rano budziły nas dzwoneczki charakterystyczne dla tego regionu.

Podoba Ci się Nasza Strona? POMÓŻ nam się rozwijać.

Kliknij w filiżankę i postaw nam kawę lub smaczki dla Comy.